Moonlight Dinner N°7 - tuńczyk i krewetki

7,00 zł
Dostępność: w magazynie
Wysyłka: 24h
PayPo - zapłać za 30 dni
PayPo - zapłać za 30 dni
Zapłać za 30 dni

Moonlight Dinner N°7

Rybne karmy są wyjątkowo smaczne i aromatyczne, a w konsekwencji – chętnie akceptowane nawet przez wybredne mruczki. Jeżeli więc chcesz, by twój ulubieniec przestał grymasić przy misce, podaruj mu Moonlight Dinner N°7 - tuńczyk i krewetki. To najwyższej jakości mokra karma, odzwierciedlająca naturalną dietę dziko żyjących kotów.

Moonlight Dinner N°7 - tuńczyk i krewetki dla kociąt i dorosłych kotów

Skład karmy Moonlight Dinner N°7 - tuńczyk i krewetki jest wyjątkowo prosty. Znajdziesz w niej jedynie tuńczyka, krewetkę i gotowaną wodę, czyli same hipoalergiczne i lekkostrawne komponenty. Produkt ten został wyróżniony w plebiscycie Sfinksy jako najlepsza karma mokra dla kotów. Dzięki temu zyskujesz pewność, że podajesz swojemu ulubieńcowi doskonałe menu, skutecznie zaspokajające jego codzienne potrzeby.

Skład: tuńczyk 66,25%; krewetki 3,75%; gotowana woda 29,4%.

Atrybuty
Producent Moonlight
Opakowanie 80g
Karma specjalna Bez kurczaka, Karmy bez zboża, Bezglutenowa, Lśniąca sierść i zdrowa skóra, Na kule włosowe (odkłaczanie)
Analiza
Składniki mineralnemin. 2,0%
Białkomin. 16,0%
Tłuszcz0,5%
Wilgotnośćmax. 80,5%
Włókno surowemax. 0,5%
Minerały
Sód0,17%
Magnez0,02%
wandalek 2 lata temu
Ten pokarm jest naprawdę super pyszny. Oceniam to po reakcji, jak mój kot go wcina. Wcześniej nie był często zachwycony jedzeniem, a teraz aż mu się uszy trzęsą. To bardzo dobry znak. A według mnie konsystencja jest świetna i zapach bardzo przyjemny.
Zenia 2 lata temu
Mój kot faktycznie przestał być wybredny i marudny przy tej karmie. Nareszcie wiem, co będę mogła mu regularnie kupować do jedzenia. Najwidoczniej zestawienie tuńczyka i krewetek bardzo mu podpasowało. Zarówno on jak i ja jesteśmy zadowoleni :)
Matylda 3 lat temu
Polecił mi tę karmę mój weterynarz, który wie, że ciężko przekonać mojego kota do jakiejś nowej propozycji smakowej. Chciałam, żeby spróbował czegoś innego, niż wołowina czy drób. Przyznam szczerze, że o dziwo, karma bardzo zasmakowała mojemu koleżce, więc myślę, że mogę powoli wprowadzać kolejne smaki.
Dodawanie opinii nie jest w tej chwili możliwe. Przepraszamy.